Kiedyś dawno temu, kupiłam cztery książki Lisy Gardner. Opisane na boku numerami 1,2,3,4, nawet obrazek był idealnie ułożony. Kupiłam i zostawiłam. Po jakimś czasie pomyślałam, że przeczytam. Ale najpierw sprawdzę w intrenecie o czym one są. Jakie było moje zdziwienie, gdy nr 1 okazał się numerem 4, a jakby było mało, zanim pokazały się te książki to okazało się, że wcześniej były jeszcze dwa inne tomy, oczywiście te dwa wcześniejsze tomy nie były już nigdzie dostępne. Musiało minąć wiele lat zanim wydawnictwo Albatros w 2021 wydało pierwszy, a potem drugi tom.
Mam mały problem z tą książką. Przeważnie jeśli jest cykl książek o danej osobie tak jak mamy tutaj, to detektyw D.D. Waren to jest to ta postać, która pojawia się od samego początku. Jest ona najważniejsza i działa aby odkryć prawdę. A tego nie ma w tej książce, w tym pierwszym tomie.
Tutaj detektyw Waren pojawia się dopiero w połowie książki i jest taką nawet bym powiedziała trzecioplanową postacią. Nic o niej nie wiemy, jedynie, że przychodzi na miejsce zbrodni w szpilkach.
Więc po pierwszym tomie moje pytanie brzmi - O co chodzi? Gdzie ta Waren?
Od początku książki poznajemy snajpera policji stanowej Bobby Dodge. Jako pierwszy zjawia się na wezwanie - strzały w domu i mąż grozi z broni żonie i dziecku.
Jest pierwszy i zabija mężczyznę, uważa, że jeśli tego nie zrobi, mąż zabije żonę i dziecko. Robi to co musi, niestety nie wie, że ta śmierć sprawi mu same problemy.
Coś co miało być ochroną przeradza się w szukaniu winnego i poniesieniu dużych konsekwencji w tym groźba więzienia.
Kobieta, żona, matka jest piękną osobą, która okazuje się, że skrywa dużą tajemnicę taką jak porwanie przez pedofila w wieku 12 lat. To bardzo na nią wpływa, na jej psychikę.
Teściowie, oskarżają ją o morderstwo, że to ona do niego doprowadziło, chcą również odebrać jej dziecko.
Dodatkowo zaczynają ginąć ludzie z otoczenia kobiety.
Czy to wszystko jest powiązane ze sobą? Co ma zrobić Bobby, który jest pewien tego, że musiał ratować ją i dziecko. Czy postąpił słusznie?
Historia sama w sobie jest świetna, jest ciekawa i wciąga od początku. Autorka świetnie manewruje pomiędzy policjantem, Cathrine i resztą osób. Mają zagadkę do rozwiązania i trzeba przyznać, że połączone zostało to bardzo dobrze.
Mam pierwszych sześć tomów na półce i mam wielką nadzieję, że uda się wszystko przeczytać jeszcze w tym roku. Mam również nadzieję, że w kolejnych tomach detektyw D.D. Waren będzie bardziej obecna, bo nie ukrywam, że to ona stanowiła chęć kupna książek.
Poniższa notka od wydawcy
To tu jesteś najbardziej bezbronny.
Tu nikt nie usłyszy, jak wołasz o pomoc.
Bo to ostatnie miejsce, w którym chcesz być SAM, gdy zjawi się ten zabójca…
Pierwszy z cyklu thrillerów kryminalnych z detektyw D.D. Warren.
Mroczna, niepokojąca powieść, która przyprawia o dreszcz przerażenia.
Bobby Dodge, snajper policji stanowej Massachusetts, obserwuje przez lunetę tragiczne wydarzenia w domu na przeciwko. Uzbrojony mężczyzna zabarykadował się tam z żoną i dzieckiem. Mierzy do nich z broni, jego palec powoli naciska na spust. Bobby ma tylko ułamek sekundy na decyzję, która może zaważyć na całym jego życiu.
Dla kobiety, próbującej chronić dziecko przed ogarniętym szałem mężem, to nie pierwszy koszmar. Piękna, niedostępna i niebezpiecznie uwodzicielska Catherine Rose Gagnon ma za sobą bolesne wspomnienia. Dwadzieścia pięć lat wcześniej została porwana i uwięziona przez psychopatę, który bił ją i poniżał, uczynił z niej swoją seksualną niewolnicę, a później zakopał ją żywcem.
Dramatyczne wydarzenia w bogatej dzielnicy Bostonu połączą losy Cathrine, Bobby’ego i detektyw D.D. Warren, która prowadzi własne śledztwo. Już wkrótce będą musieli stawić czoła znacznie poważniejszemu niebezpieczeństwu. Ulice miasta przemierza bowiem żądny zemsty psychopatyczny morderca: człowiek-cień, który atakuje znienacka, i którego ofiarą może paść dosłownie każdy. Nikt nie jest bezpieczny i nikt nie spodziewa się istnienia śmiertelnej pułapki, dopóki nie zostanie osaczony, bezradny, samotny…
Jak wszystkie najlepsze trzymające w napięciu historie, ta przyprawia o dreszcz – grozy i niecierpliwości. Bo wprost nie można się doczekać, co będzie dalej. „People”
Trójwymiarowi bohaterowie w historii soczystej i krwistej niczym stek, przyrządzany na wolnym ogniu aż do osiągnięcia perfekcji. Gorąco polecamy! „Library Journal”
Intrygująca i trzymająca w napięciu. Wprost nie można się od niej oderwać. „Los Angeles Times”
Ta książka jest tak emocjonująca jak przejażdżka kolejką górską! Boston Globe”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz