Moja pierwsza książka Natalii Sońskiej, którą wygrałam w konkursie na instagramie wydawnictwa Czwarta Strona była jednym słowem zachwycająca.
Nie wiem jak to się stało, ale w tym roku wszystkie moje książki świąteczne potrzebowały paczki chusteczek. Wszystkie były bardzo smutne w pewnym momencie i sprawiały, że wzruszałam się.
Ale to było dobre. Były lata, kiedy moje książki to była radość i świętowanie świąt z uśmiechem na twarzy i to też było dobre. ale w tym roku wzruszenie.
Natalia Sońska napisała piękną książkę, choć przyznam się, że byłam pewna, że główna bohaterka z kimś innym się zwiąże na koniec, ale wybrała jak wybrała.
To książka o miłości, o rodzinie, o przyjaciołach. Jest pełna ciepła, ale i smutna w niektórych momentach.
Maria główna bohaterka sama wychowuje synka, pomaga jej w tym bardzo jej ojciec. Ma dobre życie, przyjaciół, ojca na których może liczyć. Pewnego dnia w kamienicy u ojca spotyka dawnego znajomego Konrada, który odwiedził swoją babcię.
Między nimi jest chemia, ale Maria nie może zapomnieć o ojcu synka.
Zwłaszcza, jeśli synek w liście do Mikołaja napisał, że marzy, aby przy świątecznym stole zasiadł właśnie jego tatuś. I co teraz robić, jak powiadomić kogoś po 7 latach, że ma synka.
Maria jest w kropce, ale jej ojciec skrywa pewną obietnicę i postanawia działać.
To naprawdę piękna książka, świetnie napisana i sprawiająca, że człowiek inaczej postrzega świat i święta. Ta książka pokazuje jak ważna jest rodzina i pomoc bliskich.
Polecam ją.
Poniższa notka od wydawcy
To będą wyjątkowe święta: pełne cudów, magii i życzeń wypowiedzianych szeptem.
Życie Marii kręci się wokół pracy i opieki nad synem, którego wychowuje sama. Ogromnym
wsparciem jest dla niej ojciec. Starszy pan świetnie dogaduje się z bystrym i pełnym energii
siedmiolatkiem.
Kobieta niespodziewanie odnawia znajomość z Konradem, kolegą z dzieciństwa. Gdy ich relacja się
rozwija, Maria coraz częściej dopuszcza do siebie myśl, że w jej sercu jest miejsce dla jeszcze jednego
mężczyzny. Ojciec również chciałby zobaczyć córkę szczęśliwą, ale ma w związku z tym nieco inny
plan. Pana Antoniego motywuje do działania coś jeszcze – tajemnica, którą skrywa przed
najbliższymi.
Natalia Sońska w zimowej historii rozgrzewa serca rodzinną atmosferą i daje nadzieję na to, że nawet
po bolesnych rozstaniach, tuż za rogiem, mogą czekać cuda.
Niech więc zadziała magia świąt i spełnią się najskrytsze życzenia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz