czwartek, 4 lipca 2024

Natalia Sońska - "Miłość i inne przypadki"


 


Rzadko mam szczęście przeczytać fajną polską książkę, przeważnie ich unikam. Przyznam się, że książki Natalii Sońskiej mam przeczytane tylko dwie - Świąteczną "Bez Ciebie nie ma świąt" i teraz "Miłość i inne przypadki", obie te książki mnie zachwyciły. Ok mam jeszcze cykl "Nie miłosne" ale czekają na półce na swoją kolej :)

Natalia Sońska w obu książkach pisze tak, że chce się czytać. Od pierwszej strony wciąga mnie w swój świat.

"Miłość i inne przypadki" to książka, którą mogłaby napisać brytyjska autorka. Miasto - Londyn, imiona Matt i Hannah, miejsce - przede wszystkim szpital i  brytyjski pub.

Te rzeczy dają świetny klimat i mogłyby być początkiem istnienia autorki na brytyjskim rynku czytelnictwa.

Książka jest genialna, wciąga od pierwszej strony i zapominamy o tym, że główna bohaterka to Polka. Jej świat, dom, praca są typowo brytyjskie. Mamy wątek z emigracją i to on można powiedzieć rozpoczyna grę pomiędzy dwoma nieznajomymi. To ta jedna rzecz sprawia, że główni bohaterowie się poznają, choć początkowo nie zdają sobie sprawy z tego, co ta jedna kłótnia sprawiła w ich życiu.

Pewnie gdyby nie ten przypadek spotkanie potem w szpitalu byłoby kompletnie inne.

Ten przypadek zmienił ich życie na zawsze :D

Cała historia zawarta jest w dwóch miesiącach, nie jest to zbyt długi czas, ale od samego początku iskry idą. 

Spotkanie w pubie, wspólna praca mimo, że w różnych dziedzinach, ale ten sam budynek. Każde z nich ma swoją przeszłość, ma swoje tajemnice. 

Jest dużo tutaj przypadków, ale każde jedno spotkanie z innymi postaciami, prowadzi nas dalej w historię.

Bardzo podobała mi się historia, niestety każdą jedną rzecz, którą chciałabym napisać ktoś może uznać za spojler. Więc nie mogę tego napisać, a szkoda.

To co mi się podoba to język i styl w jakim pisze Natalia Sońska, to jest ważne, aby od pierwszej strony chcieć czytać dalej i dalej.

Troszkę może za krótka jest ta historia, ale na lato jest idealna

polecam!!!


Poniższa notka od wydawcy

Hannah pracuje w dziale administracji londyńskiego szpitala. Wszyscy ją lubią i szanują, uchodzi za bardzo sumienną i odpowiedzialną. Życie uczuciowe? Katastrofa.

Matt to ceniony kardiochirurg, do Londynu przyjeżdża na dwa miesiące, by wziąć udział w badaniach klinicznych. Jego największą miłością jest praca. Związek? Nie planuje.

Przypadkowe spotkanie Pani Perfekcyjnej (to o niej) z Panem Aroganckim (to zdecydowanie on) w lokalnym pubie kończy się ostrą wymianą zdań. Potem, gdy uświadamiają sobie, że pracują w tym samym szpitalu, jest już tylko gorzej. Codziennością stają się docinki i złośliwe komentarze. Wokół tych dwojga aż kipi od emocji.

Ale przecież nienawiść i pożądanie dzieli tylko krok. Albo raczej jedno bicie serca.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz